Intermarium
  • 11244
  • [PL] Intermarium - narodziny Homo Responsabilis

    К. Woloh, www.bramaby.com

    Dyskusja

    Niniejszy artykuł opiera się na dyskusjach prowadzonych w www.bramaby.com, poświęconych Intermarium i pomysłom federalizmu Europy Środkowo-Wschodniej, oraz otwiera debatę na temat atutów, które mogłyby się stać podstawą takiej unii i spowodować, że narody Międzymorza zyskałyby wspólny cel i system wartości.

    Wstęp

    Każda unia polityczna, organizacja społeczna i naród, które pretendują do roli światowego lidera, chcąc pozostawić ślad w historii ludzkości, opiera się na jakiejś idei filozoficznej. Ta idea jest powodem istnienia takiej jednostki i napędza jej gotowość do działania. Takie idee mogą nieść ze sobą siłę twórczą lub niszczycielską, a często obie jednocześnie. Są one zapożyczane, ulepszane i rozwijane, innymi słowy — ewoluują.

    Imperialistyczna ideologia Rzymu, katolicyzm Imperium Habsburgów, dżihadyzm Imperium Osmańskiego, przemysłowy imperializm Wielkiej Brytanii, marksizm Związku Radzieckiego, socjalizm narodowy Trzeciej Rzeszy Hitlera, kapitalizm demokratyczny Stanów Zjednoczonych — każdy z tych paradygmatów filozoficznych przyczynił się nie tylko do osiągnięć (w tym licznych osiągnięć negatywnych) w ich karierze, ale przede wszystkim do ich istnienia w ogóle. Brak „wielkiej idei”, za którą reprezentant czuje w się w pełni odpowiedzialny, przyczynia się do jego impotencji i szybkiego rozpadu wewnętrznego. Przykłady tego obejmują pozornie ogromne, ale ostatecznie kruche organizacje, począwszy od imperium Aleksandra, przez imperium mongolskie, po współczesną Unię Europejską, południowoamerykański Mercosur, a nawet post-radziecką Rosję.

    Intermarium (Międzymorze, Межморье) to nazwa coraz częściej łączona z państwami leżącymi pomiędzy Niemcami a Rosją. Nie jest to jedynie termin zastępczy dla rozległego i stereotypowego pojęcia Europy Środkowo-Wschodniej; ma on konotacje obejmujące głębszą myśl z żywym posmakiem federalistycznym. W swojej książce pod tytułem The Intermarium: Wilson, Madison, and East Central European Federalism (Intermarium: Wilson, Madison i federalizm Europy Środkowo-Wschodniej) Jonathan Levy twierdzi, że unia polityczna tych państw, stworzona na zasadach federalistycznych, mogłaby stać się źródłem trwałego rozwiązania problemów tego regionu, zapewnić bezpieczeństwo i samowystarczalny wzrost.

    Jednakże unia polityczna nie poparta fundamentalną ideą jest bezużyteczna. Taka organizacja nie ma wystarczającego uzasadnienia swojego istnienia. Skuteczna współpraca ekonomiczna mogłaby zostać zawiązana w ramach już istniejących zasad i procedur stosunków międzynarodowych. Jednak to obecność pewnych wspólnych wartości w regionie jest źródłem atutów, które mogłyby stać się ostatecznie podstawą stworzenia Intermarium. Z punktu widzenia obcokrajowców, tak zwani Wschodnioeuropejczycy (powinniśmy ich raczej nazywać „Intermarianami”) mają pewne wspólne cechy i wartości, oprócz niemożliwych do wymówienia nazwisk i intensywnego życia towarzyskiego. Jeżeli obcokrajowcy zauważają te cechy, może można by się posunąć o krok dalej i spróbować określić idealistyczne wartości, które mogłyby zjednoczyć Intermarian wokół jednego, wspólnego celu. Większą ideę, która nie tylko stałaby się podstawą istnienia Intermarium, ale również dałaby motywację do przekształcenia regionu z podążającego za cudzym przywództwem w lidera, byłaby konkretną reprezentowaną wartością, sposobem osiągnięcia czołowej globalnej pozycji w skali całej planety. Niniejszy artykuł został napisany z myślą o rozpoczęciu analizy pomysłu Międzymorza i jest zaproszeniem do otwartej dyskusji.

    Atuty mieszkańców Międzymorza

    Zagadka Intermarium polega na tym, że wydaje się ono być jednocześnie jednolite i zróżnicowane. Pomimo wielu wieków wspólnej historii, szeregu wspólnych wrogów, nieustannego sąsiedzkiego współistnienia i niekończącego się przenikania i przeplatania narodów, różnorodność globalnych linii podziału biegnących przez ten region nie mogłaby być większa. Katolicyzm i prawosławie, Słowianie i nie-Słowianie, świat łaciński i świat cyrylicy, głęboko wierzący i religijnie obojętni, członkowie NATO i państwa poza NATO, członkowie Unii Europejskiej i państwa poza nią, z Euro i bez Euro, itd. itd.

    Na pierwszy rzut oka taka różnorodność utrudnia znalezienie wspólnych cech. Ale może właśnie ta różnorodność mogłaby stać się źródłem naszej potęgi, spowodować, że drugorzędne rozbieżności odłożymy na bok i skupimy się na rzeczach naprawdę ważnych. Poniżej zaprezentowanych zostało kilka głównych atutów, które mogłyby stać się wspólną myślą przewodnią Intermarium i Intermarian.

    1. Republikanizm (demokratyczne anty-imperium)

    Ogromna część historii narodów Międzymorza to ich walka z imperiami i władzą imperialistyczną. Czterech głównych przeciwników — Imperium Habsburgów, Imperium Osmańskie, Imperium Rosyjskie i Cesarstwo Niemieckie — nauczyło się współpracować znacznie szybciej, niż państwa Międzymorza zdołały zażegnać wewnętrzne spory w procesie formowania się narodów (te spory były również chętnie wykorzystywane przez imperia w celu podżegania wśród narodów Międzymorza). Jednakże była też druga strona. Charakter prowadzonej walki spowodował, że w narodach Intermarium rozwinął się silnie związek z ideałami republikanizmu jako zestawem wartości progresywnych, w opozycji do otaczających nacisków imperialistycznych. Nawet w przypadku Węgier, które ostatecznie wywalczyły sobie prawo do udziału we władzy będącej w rękach austriackich, ten bonus ma raczej charakter rekompensaty za wytężoną prorepublikańską walkę z imperializmem narzuconym przez karabiny Austrii i Rosji.

    Tradycje rządów demokratycznych i pluralistycznych sięgają bardzo głęboko w wielu narodach Międzymorza. Od wczesnych instytucji vox populi na Rusi Kijowskiej, po epokę królów elekcyjnych na Węgrzech, od sejmu Unii Polsko-Litewskiej po tradycje demokracji kozackich, od republikańskich rewolucji na Wołoszczyźnie i w Mołdawii po anty-imperialistyczne powstania w Wielkopolsce. Do pewnego stopnia sama historia nie zostawiła narodom Międzymorza wyboru i zmusiła do przyjęcia ewoluującego anty-imperialistycznego republikanizmu. Nawet kiedy na jego ścieżce stanęły przeważające siły ciemiężców, prąd republikański znalazł ujście gdzie indziej — na przykład w postaci Tadeusza Kościuszki i Michała Kowacza w Stanach Zjednoczonych, Ignacego Domejki w Chile i wielu innych.

    Droga do republikanizmu nie była oparta jedynie na tradycjach podejmowania decyzji metodą vox populi na tym obszarze, ale również na zasadach niezależnego myślenia i opozycji wobec narzuconych z zewnątrz dogmatów. Jednym z pierwszych i najbardziej wyraźnych przykładów skutków tego typu anty-imperialistycznej mentalności był ruch husycki w Czechach. Husyci zdołali nie tylko skutecznie stawić czoło największemu imperium swoich czasów — Świętemu Cesarstwu Rzymskiemu, ale również dominującej na świecie ideologii politycznej — chrześcijańskiemu dogmatowi papieskiego Rzymu. Wrodzona tendencja do życia zgodnie z własnymi przekonaniami pomimo otaczających przeciwności prowadzi nas do drugiego atutu Intermarian — progresywnego nacjonalizmu.

    2. Nacjonalizm progresywny (mój naród to moja twierdza)

    Lokalny nacjonalizm jest w znacznej mierze nieodłączny w życiu Intermarian. Nawet w takich regionach, jak Białoruś, gdzie ideologia autorytarna została stworzona na wzorach sowieckich, które uparcie zwalczały nacjonalizm i podważały tożsamość narodową, głęboko zakorzenione uczucie „my kontra oni” i „nie rządź się na moim podwórku” są równie fundamentalne, jak w takich państwach jak Serbia, która doświadczyła konfliktów etnicznych.

    Proces formowania się państw narodowościowych na terenie Międzymorza był krwawy i żmudny. Również dlatego, że każdy z narodów Intermarium okazał się być trudny do unicestwienia. Międzymorze to region bez głównego historycznego zwycięzcy – wewnętrznie i zewnętrznie. Piekielne kowadło, na którym wykuto szereg opornych narodów, zamiast stopienia ich w jeden wielki wielonarodowościowy organizm, jak Niemcy lub Rosja. Ta walka o przetrwanie kosztowała Intermarian wiele bólu, przelanej krwi, wyczerpanych zasobów i przybierała postać zarówno progresywną, jak i niszczycielską.

    Ostatecznie, każdy z pojedynczych narodów Międzymorza znalazł się w niekorzystnej pozycji, będąc zbyt małym, aby mieć znaczenie. Jednakże jeśli spojrzeć na Międzymorze jako zjednoczony ekosystem, można wysnuć całkiem inne wnioski. Różne narody przyjęły różne postawy i rozwinęła się rywalizacja elementów składowych systemu, ich chęci do działania. Różnorodność „DNA Intermarium” zwiększa szanse na przetrwanie każdego z elementów. W swoim kociołku narodów Międzymorze wypróbowuje więcej możliwości, szybciej rozpoznaje skuteczne cechy i skutecznie dzieli się nimi wewnętrznie na drodze rywalizacji i samooceny prowadzonej przez porównanie do pozostałych.

    Rewolucje w 1989 rozprzestrzeniały się jak pożar. Czy Aksamitna Rewolucja w Czechach przebiegłaby tak pokojowo bez wcześniejszych wypadków w Polsce? Czy polska Solidarność odniosłaby sukces bez krwi Praskiej Wiosny i Budapesztu na rękach Sowietów? Czy Ceaușescu zostałby obalony bez rozruchów w sąsiednich państwach? Z pewnością nad wszystkimi tymi przykładami można debatować. Trudno jednak zaprzeczać, że im częściej się próbuje, tym szybciej odnosi się sukces. Narody Międzymorza porównują się zawsze między sobą.

    W epoce mało zrozumiałej globalizacji i nieskutecznej wielokulturowości w państwach Europy Zachodniej, lokalny nacjonalizm Intermarian ma inne konotacje. Stał się ostatnią ostoją dla zachowania osiągnięć i dalszego rozwoju rdzennej cywilizacji europejskiej. Nie w kategorii religii — wiele narodów Międzymorza nie jest wcale religijnych — ale oferując cywilizacji europejskiej drugą szansę na postęp bez powtarzania błędów byłych imperiów, uwikłanych w postkolonialną politykę nacechowaną poczuciem winy. Intermarium jest pro-globalne i chętnie korzysta z globalizacji, ale nadal ma szansę na znalezienie odpowiedniej proporcji elementów krajowych i globalnych we własnym zakresie, osiągnięcia ich równowagi bez wymuszonego związku.

    Stosując zasady współzawodnictwa, różnorodności, zachowania osiągnięć i równowagi, otwarty i szczery nacjonalizm narodów Międzymorza pełni rolę progresywną. Jeżeli naród szczerze traktuje swój styl życia, nie angażuje się w hipokryzję dla osiągnięcia chwilowych korzyści kosztem obcokrajowców, może sobie pozwolić na jedną ważną rzecz — postawę odpowiedzialną. Odpowiedzialność za każdego mieszkańca, za każde działanie, a co najważniejsze — za każde zaniechanie działania. Stąd też trzeci i najważniejszy atut — odpowiedzialność.

    3. Odpowiedzialność (jeżeli możesz, jesteś za to odpowiedzialny)

    Wyzwania i trudności, w obliczu których stanęła większość narodów Międzymorza na przestrzeni ostatnich kilku wieków, miały postać wroga lub wrogiej siły, która zwykle była w dużym stopniu przeważająca. Czy mówimy o walkach narodów bałkańskich z ogromnymi armiami Imperium Osmańskiego, czy o licznych rewolucjach i powstaniach przeciwko okupantom rosyjskim, austriackim i pruskim, o przetrwaniu machiny wojennej Hitlera i Stalina, czy nawet o współczesnych wewnętrznych rewolucjach, od Rumunii w 1989 r. po Ukrainę w 2004 r. — wszystkie cechuje podobna odwaga i szczerość w stawianiu oporu i walce w sytuacji, która prawdopodobnie zakończy się klęską.

    Jednakże niewielkie nadzieje na zwycięstwo nie oznaczają, że należy się poddać. Pokazali to demonstranci w Budapeszcie w 1956 r., w Pradze — w 1968 r., ludzie w Mińsku dają na to dowody obecnie. Wszystkie te nierówne walki z reżimami sponsorowanymi przez obce mocarstwa ich lokalnymi poplecznikami pozostawiły głęboko zakorzenione ślady w filozofii Intermarian. Te ślady nadal kształtują na mentalność mieszkańców Międzymorza, długo po tym, jak te walki przeszły do historii. Intermarianie są niewrażliwi na wymówki typu „wykonywałem tylko rozkazy”, „wszyscy tak robili, to ja też” i „nie wiedziałem”. Ponieważ jesteś odpowiedzialny za wszystko, co robisz, a nawet bardziej odpowiedzialny za wszystko, czego nie robisz. W tym artykule ten atut określamy mianem „Odpowiedzialności”.

    Odpowiedzialność to jedna z rozwijających się cech, która — mamy nadzieję — będzie stale motywować mieszkańców Międzymorza do działania. Kiedy lepiej zrozumiemy i zdefiniujemy znaczenie odpowiedzialności, mogłaby się ona stać największym skarbem cywilizacji Intermarian. Coś, co rozwinęło się z mechanizmu obronnego zahartowanych narodów, zmieni się w sztandar globalnego lidera.

    Jeżeli możesz powstrzymać przestępcę lub uratować komuś życie — jesteś za to odpowiedzialny. Jeżeli możesz zapobiec wojnie — jesteś za to odpowiedzialny. Jeżeli możesz uratować planetę — jesteś za to odpowiedzialny. Jeżeli możesz poprowadzić ludzkość na nowe wyżyny — jesteś za to odpowiedzialny. Im więcej możesz — tym większa twoja odpowiedzialność. Odpowiedzialność oznacza, że nie jesteśmy tylko małpami, które nauczyły się chodzić wyprostowane i czasami wykorzystują rozum, ale możemy również przyjąć pełną odpowiedzialność za wszystko, co robimy oraz wszystko, czego postanawiamy nie robić. Oto narodziny HOMO RESPONSABILIS (człowieka odpowiedzialnego) — następnego gatunku w łańcuchu pokarmowym, stojącego wyżej od hedonistycznego człowieka Ery Egoizmu!

    Odpowiedzialność jest w zasadzie związana z pozostałymi dwoma atutami Intermarian — republikanizmem i nacjonalizmem progresywnym. Ustanawiając wyższy poziom odpowiedzialności dla większych możliwości, większej zaradności i edukacji, poczucie odpowiedzialności opiera się na lokalnych tradycjach szlachetnych demokracji łączących cnoty arystokracji z uniwersalnymi możliwościami demokracji. Odpowiedzialność jest pod wieloma względami wytworem republikanizmu mieszkańców Międzymorza i walk stoczonych w jego imię.

    Jednocześnie odpowiedzialność jest podstawowym czynnikiem równoważącym nacjonalizm Intermarian. Odpowiedzialność jest globalna, podczas gdy nacjonalizm jest bardzo lokalny. Konkurencyjny nacjonalizm Intermarian staje się progresywny dopiero wtedy, kiedy łączy się z odpowiedzialnością. Kiedy naród wie, gdzie leży granica, po przekroczeniu której należy odłożyć na bok różnice i współpracować w imię większego dobra. Nie dlatego, ze jest to swego rodzaju handel wymienny, ale dlatego, że są za to wszyscy razem współodpowiedzialni.

    Wnioski

    Odpowiedzialność, nacjonalizm progresywny i republikanizm łączą się i rozwijają czerpiąc z siebie nawzajem.



    Odpowiedzialność reprezentuje sugerowaną koncepcję, która ewoluuje z cnót Intermarian i ma ich połączyć w spójny, samonapędzający się system. Jest to również odpowiedni moment, kiedy rozwój technologii, powstanie kanałów informacyjnych i zgromadzone doświadczenie społeczne zapewniają narzędzia, dzięki którym możliwa jest przyspieszona ewolucja homo responsabilis, człowieka odpowiedzialnego.

    Trudno dzisiaj przewidzieć, czy idea Intermarium rozwinie się kiedykolwiek do postaci unii politycznej lub militarnej. Jednakże — zgodnie z duchem mieszkańców Międzymorza — nie znaczy to, że nie powinniśmy próbować. Niedawne powstanie Wyszehradzkiej Grupy Bojowej jest pierwszym krokiem w tym kierunku. Potrzeba jednak o wiele więcej. Aby to osiągnąć, mieszkańcy Międzymorza potrzebują wspólnego celu, który przyświecałby nam wszystkim, niezależnie od naszych różnic, a wręcz z nich korzystając. Tylko wtedy Intermarium mogłoby się stać głównym nośnikiem swoich wartości i przekształcić się w globalnego gracza zdolnego podjąć największe wyzwania — od przywództwa geopolitycznego po wspólny program lotów kosmicznych.

    0 комментариев

    У нас вот как принято: только зарегистрированные и авторизованные пользователи могут делиться своим мнением, извините.